Taktyka znana z podręczników

Czy zdarza Ci się czasem wyobrażać słowa, które poznajesz? Jakaś część słownictwa, jaką serwują podręczniki czy którą poznajesz, odnoszą się do konkretnych czynności czy rzeczy, które możemy sobie wyobrazić. A jeśli można je sobie wyobrazić, możemy pokusić się o przelanie ich na papier.

Zwróć uwagę, że w podręcznikach często możemy znaleźć treści z obrazkami, a część słownictwa jest zaznaczona właśnie na tych obrazkach. Z jednej strony ma to za zadanie uatrakcyjnić naukę i uniknąć ścian samego tekstu, którego w dłuższej ilości nie jesteśmy w stanie zapamiętać (inaczej jest z czytaniem książek, bo wówczas nie uczymy się treści na pamięć). Z drugiej strony, to właśnie celowa zagrywka autorów, którzy chcą ułatwić nam proces przyswajania słownictwa. Ilość słownictwa też jest zwykle ograniczona w przypadku danego zagadnienia, aby uniknąć "przeładowania" wiedzy.

Nasze zadanie na dziś

Na zajęciach, wprowadzając słownictwo z danej tematyki, często posługuję się losowymi zdjęciami z Internetu, które wspólnie z kursantami opisujemy. Dzisiaj chciałbym zaprezentować tę technikę na podstawie przykładowego zdjęcia (patrz niżej). Pozostajemy w tematyce wakacji, a zarazem nawiązujemy do sfery codziennej, żeby słownik był jak najbardziej uniwersalny.

Mowa o widocznym na zdjęciu wakacyjnym pokoju. Znajomość słów oznaczających umeblowanie przyda się w przypadku wszelkiego rodzaju usterek, które chcielibyśmy zgłosić obsłudze hotelu/innej odpowiedzialnej za to osobie. Z własnego doświadczenia wiem, że łatwo wypadają nam z pamięci słowa, których nie używamy zbyt często. A jak często rozmawiamy o meblach czy rzeczach, które możemy znaleźć w pokoju?

W jaki sposób najlepiej zabrać się do stworzenia takiej ilustracji/mapy myśli?

Przede wszystkim, wybierz temat swojego projektu. W moim przypadku jest wybrane pomieszczenie, ale w Twoim projekcie możesz zdecydować się na np. kadr z lotniska bądź z hotelu. W przeciwnym razie, wybierając zbyt szeroki zakres tematyczny, możemy mieć pewien nieporządek z listą rzeczy.
Przygotuj listę rzeczy, które widzisz na obrazku i które zamierzasz podpisać. Nazwij te rzeczy i sprawdź ich pisownię przed naniesieniem treści na obrazek. Staraj się nie wchodzić w zbytnie szczegóły (takie jak gałka, którą otwiera się szufladkę lub dziurę od klucza w drzwiach) - chyba, że właśnie tak szczegółowe zdjęcie sobie wybrałeś/aś.
Wstaw opisy na obrazek dowolną metodą. Możesz stworzyć ilustrację komputerowo bądź wydrukować obrazek i opisać go tradycyjnie, długopisem.
Gotowe! Pamiętaj, że to zajęcie nie ma tylko na celu wyłuskania Twoich zdolności manualnych; zerkaj regularnie do Twoich prac, aby utrwalać sobie słownictwo w obrazowy sposób.

Efekty takich prac

Nie od dzisiaj wiadomo, że nasz umysł ma ograniczoną pojemność w przypadku poznawania nowych informacji, więc stymulujemy się na różne sposoby, aby jak najwięcej zapamiętać. Niestety, w przypadku pochłaniania zbyt dużej ilości wiedzy, tylko część z niej tak naprawdę zostaje z nami na dłużej. Poza regularnymi powtórkami, dobrym pomysłem jest mieć różne punkty odniesienia. Stąd propozycja jest taka, aby niektóre bloki tematyczne organizować sobie w ilustrowane słowniki, a słowa kojarzyć z odpowiadającym im wizualizacjom. To trochę jakby opisać sobie meble i wyposażenie domu za pomocą fiszek. Oglądając to regularnie, możemy zauważyć efekty.
Zapisz sobie zdjęcie poniższego pokoju i wróć do niego za jakiś czas. Jeśli na zdjęciu pojawiło się coś, czego wcześniej nie znałeś/aś, czy udało Ci się to zapamiętać?

Następnym razem zaprezentuję przykładową mapę myśli, czyli zebranie powiązanych rzeczy w jednym miejscu - jako kolejną propozycję do systematyzacji przyswajanej wiedzy.