Inspiracja Zachodem?

Coraz bardziej popularne w naszych kręgach święto o nazwie Halloween jest celebrowane w Polsce od kilkunastu lat. Niejednokrotnie obchodzenie tego dnia w szczególny sposób jest traktowane w kategorii “inspiracji Zachodem”, a nawet kontrowersyjnych obrzędów. W tym poście chciałbym obalić popularne mity związane z Halloween i wyjaśnić dlaczego nie ma nic złego w częstowaniu się cukierkiem.

Jednym z powszechnych argumentów przeciwko obchodzeniu Halloween jest kwestia tego, że za dużo celebracji czerpiemy z Zachodu. Z USA, uściślając. Technicznie rzecz ujmując, Halloween jako zachodnio-europejskie święto sięga tradycją dalej niż kolonizacja Ameryki. Z tej też przyczyny - nie można tego podciągnąć pod amerykanizację Europy. Nawet, jeśli Halloween jest bardziej popularne poza granicami Polski, pewne zwyczaje zwiększają swój zasięg terytorialny. 
Z drugiej strony, wiele polskich tradycji ma różne źródła historyczne, chociażby bożonarodzeniowe zwyczaje wywodzą się z czasów pogańskich. I nie ma w tym nic złego! I tak najważniejszy jest sposób, w jaki my będziemy obchodzić dane święto, i jakie wartości będą nam wówczas przyświecać.

Polacy mają Wszystkich Świętych

Argument pt. “Mamy swoje święta” jest jak najbardziej w porządku, z tym że Halloween wcale nie stoi w opozycji do święta zmarłych. Nazwa święta pochodzi od pierwotnej nazwy All Hollow’s Eve, czyli dosłownie: Wigilii Wszystkich Świętych. Oznacza to, że Halloween jest dosłownie dniem poprzedzającym obchodzone w Polsce święto zmarłych i nie konkuruje z tym świętem w żaden sposób. Ba, nazwa implikuje właśnie to, że następnego dnia wspominać będziemy zmarłych.

Na dobrą sprawę, Wszystkich Świętych powinno być radosnym dniem, wszak wszyscy zmarli trafili do nieba i cieszymy się, że tam zaznali spokoju. Następny dzień, Dzień Zaduszny, jest dniem refleksji, ciszy i skupienia. Na dobrą sprawę, Polacy nie zdają sobie sprawy z genezy własnych świąt i oba dni są smutne, pełne tęsknoty za tymi, którzy odeszli. Są to trudne dni, ale z perspektywy dominującej na terenie Polski wiary chrześcijańskiej - 1.11. powinien być dniem radosnym pomimo niezaprzeczalnie smutnej aury.

Oblicza Halloween

W filmach czy literaturze motyw Halloween najlepiej kojarzy się z morderstwami, krwią, etc. Cóż, strojenie domów pajęczynami, dyniami i szkieletami jest znakomitym tłem do dreszczowców. Całe to przystrajanie domów i przebieranie się za potwory w przeszłości miało na celu odstraszenie zbłąkanych dusz z Ziemi po to, aby poszły do nieba.

Dzisiaj, poza urządzaniem tematycznych balów halloweenowych, straszne stroje popularne są wśród najmłodszych, którzy nawiedzają sąsiadów w celu zebrania słodkości. Cała otoczka straszności jest dziś pozbawiona symboliki z przeszłości i stanowi pretekst do zabawy. 

Takie pojmowanie Halloween jest zupełnie nieszkodliwe i nie stoi w opozycji do polskich tradycji, które bezsprzecznie powinniśmy pielęgnować.

Macie jakieś plany na Halloween? Za kogo zamierzacie się przebrać? 
Zadanie: Policz ilu Jokerów spotkasz w tym roku :)