O slangu słów kilka
Każdy język ewoluuje z czasem, a zmiany te dotyczą niemal każdej płaszczyzny. Zauważalne zmiany dotyczą akceptacji pewnych form gramatycznych, nowego słownictwa, ale najwięcej „nowinek” jesteśmy w stanie dopatrzyć się w języku młodego pokolenia. Slang, bo tak jest nazywany, bywa czasem kompletnie niezrozumiały dla osób spoza środowiska, a pomimo niepisanych zasad, jest powszechnie używany w ściśle określonych kręgach.
W slangu możemy wyszczególnić dwa charakterystyczne czynniki:
- skrótowce i formy skrócone, o których będzie dzisiaj mowa,
- całkowicie nowe słowa, zapożyczenia lub inne tego typu twory.
W tym artykule skupimy się na skrótach używanych w komunikacji, które możemy zaliczyć do slangu, ale także na innych formach, które niekoniecznie należą do slangowych (ale skrótowymi formami są jak najbardziej).
Ktoś wgl tak mówi?
Na czacie można spotkać się z następującymi formami:
- brb – be right back – zaraz wracam
- btw – by the way – nawiasem mówiąc
Nawiasem mówiąc, dziwnie się tłumaczy powyższe, bo częściej spotykam się z tym w oryginalnej formie w języku polskim
- b/c – because (czasem nawet jako zwykłe bc) – ponieważ
- tmrw – tomorrow – jutro
- cu – see you – do zobaczenia
- l8r – later – później
- f2f – face to face – twarzą w twarz
- gf/bf – girlfriend/boyfriend – dziewczyna/chłopak (raczej w kontekście związków, ale zdarza się i w określeniu do przyjaciół danej płci)
- g2g – got to go – muszę lecieć
- gr8 – great – świetnie
- idk – I don’t know – nie wiem
- idc – I don’t care – nie obchodzi mnie to
- jk – just kidding – żartowałem/am
- k – ok (mój osobisty faworyt, używany także w j. polskim)
- thx – thanks – dzięki
- pls – please – proszę
- lmk – let me know – daj mi znać
- y – why – dlaczego
- xoxo – buziaki; częste pozdrowienie na koniec wiadomości.
To tylko część oceanu wyrażeń, które można napotkać w komunikacji. Zwłaszcza, że język ewoluuje, a określenia powyżej odejdą w zapomnienie i będą wręcz archaiczne dla przyszłych pokoleń.
Acronyms & abbreviations
Część młodzieżową mamy za sobą, ale w temacie skrótów pozostają wciąż dwa istotne pojęcia. Pierwsze to acronym, czyli akronim bądź skrótowiec. Tworzy się go poprzez wykorzystanie pierwszych liter z danej frazy, otrzymując krótszą formę. Przykładów w języku polskim jest mnóstwo, chociażby PKP – Polskie Koleje Państwowe. Na przykłady w języku angielskim przyjdzie pora w innym poście.
Abbreviations to po prostu skróty. Niektóre z nich pojawiły się powyżej w ramach slangowych przykładów, ale skróty są obecne także w języku codziennym, raczej pisanym. W języku pisanym mają nam bowiem skrócić czas poświęcony na napisanie czegoś, co w mowie nie stanowi problemu.
Kolejna dawka przykładów, niekoniecznie slangowych
- ETA – Estimated Time of Arrival – używane w sytuacji, kiedy mamy określić początek czegoś (często spotykane w postach informujących o starcie czegoś np. nowej płyty, aktualizacji etc.
- FYI/FYA – For Your Information/Action – używane wówczas, kiedy chcemy kogoś o czymś poinformować bądź przekazać innej osobie do wykonania
- CYE – Check Your E-mail – szybka prośba o sprawdzenie poczty
- IMO/IMHO – in my (humble) opinion – moim (skromnym) zdaniem; osobiście bardzo często spotykam się z tym zwrotem w polskich wypowiedziach, nie mamy naszego odpowiednika „moim zdaniem” w skróconej formie, więc często wypowiedzi zawierają (już nie) enigmatyczne ‘imo’
- RSVP – żeby rozszyfrować ten skrót, rzuć okiem na ten post
Zwróć uwagę, że skróty takie jak:
- e.g. – for example – na przykład
- i.e. – it means – to znaczy
pochodzą od łacińskich sformułowań, więc skrócone formy nie mają nic wspólnego z wersjami angielskim.
Które z powyższych podobają Ci się najbardziej, a które z nich goszczą w Twoim języku